O Cytrynie

Dlaczego Cytryna?

Cytryna to ja. Tak zostałam nazwana jeszcze w szkole średniej w Koszalinie. Tak mówili o mnie znajomi, nauczyciele, potem wykładowcy na studiach… A że śpiewałam, CYTRYNA stała się moim pseudonimem artystycznym (jak to dumnie brzmi!).

Studiowałam w Słupsku. Zaczęło się od współpracy z kabaretem De-Ka-De. Potem organizowałam koncerty pod wspólnym tytułem “Spotkania przy herbacie z Cytryną”. W czasie studiów zjeździłam niemal całą Polskę biorąc udział w rozmaitych przeglądach i festiwalach. Zdobywałam doświadczenia, a potem nagrody.
Najważniejsze jednak były spotkania z ludźmi. Przyjaźnie często owocowały artystycznie.
Wspólne koncerty, nagrania, akompaniatorzy, kompozycje i teksty pisane dla siebie nawzajem.
Jaka to była radość, kiedy kolejny festiwal wygrywał ktoś znajomy!
Potem okazało się, że wygraliśmy już wszystkie nagrody, napisaliśmy kilka niezłych piosenek i czas pomysleć co z tym dalej robić. Szlaki przecierał Jarek Wasik. To on pierwszy wydał płytę, nagrał teledysk i wylansował swoją autorską piosenkę “Nastroje”.

Agencja Inicjatyw Artystycznych

W maju 1995 roku założyłam swoją małą firmę: Agencję Inicjatyw Artystycznych CYTRYNA (bo jak inaczej mogłam ją nazwać?) W czerwcu 1995 roku w Opolu, na pamiętnym koncercie “Kraina Łagodności” pojawił się pierwszy singiel promocyjny (tzw. Żółta Cytryna), który wydałam dzięki ogromnej pomocy Kompanii Muzycznej POMATON EMI. Rok później, również w Opolu ukazała się Zielona Cytryna – promocyjna płyta długogrająca. Radiowcy przyjęli naszą inicjatywę bardzo ciepło. Piosenki z “cytryn” były grane nawet jako tzw. power play’e w różnych rozgłośniach radiowych. Okazało się (głosy słuchaczy), że wiele osób chciałoby mieć taką płytę w domu. I tak doszło do wydania dwóch albumów: CYTRYNA i POMARAŃCZA.

Telewizja, radio, fonografia

Działo się to w czasie, kiedy pracowałam przy tworzeniu cyklicznego programu tv “Kraina Łagodności”. To była wielka przygoda i niezła szkoła 😉
W 1997 roku przyszła na świat moja corka – Małgosia. To wywróciło cały mój świat do góry nogami. Nie mogłam już włóczyć się po festiwalach.

Wtedy rozkwitł mój romans z radiem. Po debiucie w radio CITY w Słupsku (jeszcze w czasie studiów) pracowałam w radio PÓŁNOC w Koszalinie, a potem w Radio POGODA w Warszawie. Stamtąd było już niedaleko do Kompanii Muzycznej POMATON, gdzie trafiłam w końcu jako redaktor i product manager serii “Złota Kolekcja”. To dopiero była przygoda… Współpracowałam z Ewą Bem, Ireną Santor, Hanną Banaszak, Staszkiem Soyką, Czesławem Niemenem… nie sposób wyliczyć tu wszystkich Gwiazd!

W 2002 roku ukazała się moja płyta pt. ”Rzeki snu”, na której znalazły się piosenki, które śpiewałam na festiwalach.
W tym samym roku CYTRYNA przeniosła się do Warszawy i stała się spółką cywilną, którą prowadziłam z moim mężem Norbertem Kowalczykiem.
Moim hobby stał się internet i choć nie mam informatycznego wykształcenia z pasją tworzyłam strony www zaprzyjaźnionym instytucjom i osobom. Udzielałam się także w wirtualnym świecie SECOND LIFE realizując projekty artystyczne z wykorzystaniem nowych technologii i prowadziłam audycje radiowe w internetowych stacjach radioaktywne.pl i radioaspekt.pl

Po kilku latach przerwy w działalności artystycznej wróciłam do tego, co kocham najbardziej. Znowu zaczęłam śpiewać i pracowałam z przyjaciółmi nad repertuarem na nową płytę. Drugiej płyty nie wydałam, ale zostało mi z tego czasu kilka piosenek.

Wróciłam także do wydawania płyt uruchamiając dzięki współpracy z EMI Music Poland tzw. „label” Kraina Łagodności. Więcej w zakładce WYDAWNICTWO.

Wróciłam także do idei organizowania “Spotkań przy herbacie z cytryną” w czym ogromnie pomagają znajomi z Grupy Twórczej MECHANICZNA CYTRYNA.

Mając zaszczyt należeć do grona Rady Artystycznej Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie i Rady Programowej Festiwalu Artystycznego Młodzieży Akademickiej często występuję w roli jurora, prowadzę warsztaty artystyczne i podpowiadam młodym wykonawcom w sprawach fonograficznych.

fot. Anka Górajka

Magda Turowska CYTRYNA